Warszawa, Stryszów, Wrocław, Gliwice, 8 listopada 2012 r.
My Polacy, solidarnie pracujący w Koalicji „POLSKA WOLNA OD GMO”,
Obywatele Rzeczypospolitej Polskiej, zatroskani o wspólne dobro jakim jest zdrowie i życie każdego Polaka,
o dobre tradycyjne polskie rolnictwo i suwerenność żywnościową, O RACJĘ STANU PAŃSTWA POLSKIEGO wiemy i jesteśmy tego
świadomi, że Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej ustanowiona z wdzięczności „naszym przodkom za ich pracę, za walkę o niepodległość
okupioną ogromnymi ofiarami, za kulturę zakorzenioną w chrześcijańskim dziedzictwie Narodu i ogólnoludzkich wartościach”,
„(…) ma na zawsze zagwarantować prawa obywatelskie, a działaniu instytucji publicznych zapewnić rzetelność i sprawność, w poczuciu
odpowiedzialności przed Bogiem lub przed własnym sumieniem (…)”,
My Polacy uważamy, że:
– Rząd RP, niektórzy polscy politycy i urzędnicy, którzy powinni stać na straży naszej konstytucyjnej wolności, łamią nasze podstawowe
prawa obywatelskie,
– niektórzy polscy naukowcy, lekarze którzy powinni stać na straży bezpieczeństwa naszego zdrowia, którzy powinni troszczyć się o nasze
środowisko, zajmują się promocją uprawy roślin transgenicznych, promocją GMO w żywności oraz stosowania pasz genetycznie
zmodyfikowanych w polskim rolnictwie. – niektóre polskie media, które powinny stać po stronie prawdy oraz ochrony życia i zdrowia
Polaków, stoją po stronie przeciwnej.
Gdzie zatem jest ich poczucie odpowiedzialności przed Bogiem lub przed własnym sumieniem?
Czym są zaślepieni, skoro nie reagują na alarmujące informacje o wynikach badań prowadzonych na zwierzętach laboratoryjnych
karmionych paszami GMO.
W świetle wyników badań przeprowadzonych na Uniwersytecie w Caen we Francji, opublikowanych przez prof. biologii molekularnej
Seraliniego, żywność transgeniczna i herbicydy stosowane w uprawie roślin transgenicznych są przyczyną występowania chorób
zagrażających życiu. Fakt ten i obecność na rynku żywności transgenicznej świadczą o eksperymentowaniu na konsumentach oraz łamaniu
Przysięgi Hipokratesa „… po pierwsze nie szkodzić” i zasady: „żywność powinna być lekarstwem , a lekarstwo żywnością”.
GMO jest gwałtem na naturze, niszczeniem bioróżnorodności, lekceważeniem prawa naturalnego oraz przyjętej i zapisanej w art. 5
Konstytucji RP zasady zrównoważonego rozwoju.
Obecność roślin genetycznie zmodyfikowanych (GMO) na naszych polach, w naszej żywności oraz w paszy dla zwierząt wystawia polskie
społeczeństwo na ukryty eksperyment naukowy, mimo, że „Nikt nie może być poddany eksperymentom naukowym, w tym medycznym,
bez dobrowolnie wyrażonej zgody”.
A przecież polskie społeczeństwo takiej zgody nie wyraziło i nie wyraża, bo „Każdy ma prawo do ochrony zdrowia”. Również „Każdy jest
obowiązany do dbałości o stan środowiska i ponosi odpowiedzialność za spowodowane przez siebie jego pogorszenie.”
My Polacy,
Obywatele Rzeczypospolitej Polskiej,
– nie możemy pozwolić na zaprzepaszczenie wszystkiego, co cenne z naszego tysiącletniego dorobku,
– nie możemy pozwolić na utratę tego, co zawdzięczamy naszym przodkom,
– nie możemy pozwolić na łamanie podstawowych praw człowieka i obywatela w Polsce,
– nie możemy dać przyzwolenia na brak poszanowania wolności i sprawiedliwości,
– nie możemy utracić kultury zakorzenionej w chrześcijańskim dziedzictwie Narodu i ogólnoludzkich wartościach.
My Polacy,
Obywatele Rzeczypospolitej Polskiej,
wiemy z Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej że:
– „Władze publiczne prowadzą politykę zapewniającą bezpieczeństwo ekologiczne współczesnemu i przyszłym pokoleniom”, że „Ochrona
środowiska jest obowiązkiem władz publicznych”,
– „Władze publiczne wspierają działania obywateli na rzecz ochrony i poprawy stanu środowiska”,
– „Każdy ma prawo do informacji o stanie i ochronie środowiska”,
My Polacy,
Obywatele Rzeczypospolitej Polskiej,
nie możemy pozwolić na to, żeby polscy politycy, urzędnicy, naukowcy, media, którzy powinni stać na straży naszego życia i zdrowia, na
straży naszej konstytucyjnej wolności, łamali nasze podstawowe prawa obywatelskie. Popierając bowiem wprowadzenie GMO, na polskie
pola, do ogrodów i sadów, do polskich domów, pomimo protestów organizacji pozarządowych i obywateli Rzeczypospolitej Polskiej,
przyczyniają się do naruszenia naszej – przez Konstytucję RP zapewnionej – godności i wolności. Wolności wyboru, myślenia i życia.
„Naruszają nasze Prawa Człowieka, odbierając nam wolność wyboru zakupu, diety oraz dostępu do tradycyjnych nasion i form rolnictwa”
napisał m.in. w swoim liście Henryk Skolimowski (2007).Wiemy z Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej również, że „Władze publiczne chronią konsumentów, użytkowników i najemców przed
działaniami zagrażającymi ich zdrowiu, prywatności i bezpieczeństwu oraz przed nieuczciwymi praktykami rynkowymi”
Czy tak jest na pewno?
Czy nasze konstytucyjne prawa muszą być łamane?
W swej książce pt. „Koniec człowieka. Konsekwencje rewolucji biotechnologicznej” Francis Fukuyama napisał, że: „Nie musimy
postrzegać siebie jako niewolników nieuchronnego postępu technicznego, jeżeli postęp ten nie służy ludzkim celom. Prawdziwa
wolność oznacza wolność społeczności do chronienia tych wartości, które uważają za najważniejsze – i właśnie z tej wolności musimy
skorzystać dziś, w obliczu rewolucji biologicznej”.
Papież Jan Paweł II natomiast w swojej encyklice „Sollicitudo rei socialis” zauważył, że:
„Rozwój tylko ekonomiczny nie może wyzwolić człowieka, wprost przeciwnie, prowadzi do większego jeszcze zniewolenia. Rozwój,
który nie obejmuje wymiarów kulturowych, transcendentnych i religijnych człowieka i społeczeństwa, im bardziej nie uznaje
istnienia takich wymiarów i nie dostrzega w nich własnych celów i priorytetów, tym mniejszy ma wkład w prawdziwe wyzwolenie.
Istota ludzka jest całkowicie wolna tylko wówczas, gdy jest sobą w pełni swoich praw i obowiązków; to samo trzeba powiedzieć o
całym społeczeństwie”.
Dziś zmienia się rośliny i zwierzęta, jutro zostanie zmieniony człowiek, a zmieszanie genów człowieka z genami innych gatunków,
spowoduje, że człowiek zatraci swoje człowieczeństwo, po prostu przestanie być człowiekiem.
My nie chcemy tego! My nie chcemy żyć w takim świecie! Nie możemy pozwolić na taki koniec historii człowieka! Chcemy sami napisać
swoją historię, historię prawdziwego, zdrowego i wolnego człowieka.
Dlatego TAK dla POLSKI WOLNEJ OD GMO! Dlatego NIE dla GMO!
Ziemia ma RODZIĆ!, a nie produkować i degradować środowisko naturalne i jego naturalne zasoby. Zasoby genetyczne Ziemi są zalążkiem
jej natury i życia. Dlatego manipulowanie genami jest teraz niebezpiecznym eksperymentem, który w przyszłości może się okazać
niewybaczalnym błędem powodującym nieodwracalne spustoszenie.
Ziemia jest własnością przyszłych pokoleń i dlatego wszyscy mamy obowiązek czynić sobie Ziemię poddaną i kochaną, bo jest naszym
wspólnym dobrem i wspólnym domem z naturalnie, bezpiecznie i po ludzku zastawionym stołem.
Przyszłość jest wpisana w naturę i przyszłość jest prezentem, jaki daje nam przeszłość. Świadomość ta powinna każdego człowieka
mobilizować do troski o teraźniejszość i do poczucia odpowiedzialności za stan środowiska naturalnego, a zarazem za dalsze losy
cywilizacji.
W imieniu Koalicji POLSKA WOLNA OD GMO członkowie Komisji Sterującej:
Dr inż. Roman Andrzej Śniady oraz Paweł Połanecki w imieniu Koalicji „POLSKA WOLNA OD GMO”
Anna Szmelcer – Stowarzyszenie „Polska wolna od GMO”
Jadwiga Łopata – laureatka Nagrody Goldmana (ekologiczny Nobel)
Sir Julian Rose – ICPPC – International Coalition to Protect the Polish Countryside –
Międzynarodowa Koalicja dla Ochrony Polskiej Wsi
Źródło: icppc.pl