W 2012 roku do pracy w Polsce przyjechało 224 tys. imigrantów ze Wschodu, głównie Ukraińców. Poza legalnymi pracownikami Polskę zalewa fala imigrantów, którzy podejmując pracę nielegalnie powiększają szarą strefę.
Eksperci prognozują, że nawet tak duży wzrost liczby imigrantów nie jest w stanie powstrzymać wyludniania się Polski. Z raportu fundacji Energia dla Europy, na który powołuje się „Rzeczpospolita” wynika, że aby kraj się nie wyludniał, do 2050 r. W Polsce powinno się osiedlić 5,2 mln osób.
Demografowie alarmują, że Polska nie robi nic, aby zatrzymać na dłużej tych, którzy przyjeżdżają tutaj do pracy. Imigranci napotykają wiele trudności. Już na samym początku trudno im dostać pozwolenie na pobyt i pracę na dłużej niż pół roku, a oferty pracy są poniżej ich kwalifikacji. Z kolei absolwenci uczelni muszą się solidnie namęczyć, żeby nostryfikować dyplomy.
Z najnowszych prognoz wynika, że jeśli w Polsce nic się nie zmieni, imigranci nie mogący znaleźć legalnej pracy w Polsce ruszą na dalszą emigrację i wyjadą najprawdopodobniej do Włoch lub Hiszpanii, gdzie mogą liczyć na częste abolicje, umożliwiające im zalegalizowanie pobytu na obczyźnie.
Źródło: Niezalezna.pl