Protest przeciwko wykonywaniu aborcji w Szpitalu Bielańskim trwa. Za nami kolejna pikieta

Protest przeciwko wykonywaniu aborcji w Szpitalu Bielańskim trwa. Za nami kolejna pikieta

pikieta przeciwko aborcjiPrognoza przewidywała opady deszczu i deszczu ze śniegiem. Piąta Pikieta w obronie zabijanych w Szpitalu Bielańskim dzieci z zespolem Downa rozpoczęła się 24 listopada o godzinie 11.00. Protestujący pod placówką sprzeciwiali się prawu, które pozwala zabijać chore dzieci a także przeciwko praktykującym tego typu „zabiegi” lekarzom.

Poniżej relacja jednej z uczestniczek akcji protestacyjnej, Kingi Małeckiej-Prybyło:

Pierwsza dołączyła do nas Agata, potem Sylwester, Witek, Kasia, Leszek, Damian, Marcin, ks. Tomasz i kilka osób których imion nie znam. Jak dobrze, że przyszli. Wymowa pikietowania na wietrze i w deszczu wydawała się jeszcze większa?

Podeszła do nas wychodząca ze szpitala kobieta- to tak wygląda dziecko w 24 tygodniu? Jest takie duże?

W trakcie pikiety doszedł i Bartek z Góry Kalwarii. Zna wiele wspaniałych dzieci z zespołem Downa, w tym 10 letnią Olę, która wystąpi w przyszłym tygodniu w przedstawieniu „Czerwony Kapturek”, które sama zapragnęła zorganizować.

Podchodzą ludzie i czytają napis na plakacie: W Szpitalu Bielańskim zabija się dzieci z zespołem Downa. Zatrzymują się, odchodzą, kiwają głową. Informacja przedziera się. Czy niemy głos pikietujących w obronie zabijanych dzieci dociera do sumień personelu szpitala? Czy wzbudza refleksję u obserwatorów? Czy horror zabijanych w łonie matek dzieci ma szansę się zakończyć?

Będziemy przychodzić aż nie zobaczymy światełka w tunelu, aż nie będziemy mieć pewności, że dzieci nie są już zagrożone zabójstwem ze strony tych, którzy mają je ratować.

 

Źródło: StopAborcji.pl